Jak rozpoznawać dane osobowe w systemach RAG?

Wykorzystanie sztucznej inteligencji w przetwarzaniu informacji to nie tylko postęp technologiczny, ale także wyzwania związane z bezpieczeństwem i optymalizacją procesów.

W erze generatywnej AI, gdzie systemy RAG (Retrieval-Augmented Generation) łączą modele wyszukiwania z dużymi modelami językowymi (LLM), ochrona danych osobowych nabiera szczególnego znaczenia. Kluczowym wyzwaniem jest identyfikacja informacji wrażliwych (PII) w sposób zgodny z GDPR (General Data Protection Regulation), przy jednoczesnym zachowaniu efektywności operacyjnej. Czy zawsze warto sięgać po najbardziej zaawansowane techniki? Jak różne podejścia wpływają na czas przetwarzania i koszty? Zanurzmy się w ten temat, odpowiadając na pytania, które nurtują wielu decydentów.

Czy NER jest najlepszą opcją?

Named Entity Recognition (NER) jest jednym z najbardziej zaawansowanych narzędzi do identyfikacji danych osobowych. Oparte na technikach przetwarzania języka naturalnego, jak BERT czy GPT, pozwala na wykrywanie PII nawet w skomplikowanych kontekstach. Przykładowo, w zdaniu „Jan Kowalski prosi o kontakt na jan.kowalski@example.com”, NER bez problemu rozpozna imię, nazwisko oraz adres e-mail.

Jednak zaawansowanie techniczne ma swoją cenę. Modele NER działające w oparciu o duże LLM, takie jak GPT-4, są kosztowne w utrzymaniu i przetwarzaniu danych. Ich implementacja może wymagać setek godzin pracy, a każde zapytanie generuje dodatkowe koszty obliczeniowe, szczególnie w przypadku systemów o dużej skali. W rozwiązaniach działających w czasie rzeczywistym, takich jak chatboty obsługujące tysiące użytkowników dziennie, korzystanie z LLM może prowadzić do opóźnień i rosnących wydatków. Dlatego NER świetnie sprawdza się w złożonych kontekstach, ale dla prostszych zastosowań warto szukać alternatyw.

Wyrażenia regularne to relikt przeszłości?

Wyrażenia regularne (regex) mogą wydawać się techniką przestarzałą w porównaniu do NER, ale ich prostota i efektywność pozostają nieocenione. Jeśli szukamy w danych adresów e-mail, numerów telefonów czy PESEL-i, regex działa błyskawicznie i nie obciąża systemu. Przykład? Wykrycie numeru PESEL w dokumencie zajmie ułamek sekundy, a koszty operacyjne są niemal zerowe.

Oczywiście regex ma swoje ograniczenia. Gdy dane osobowe pojawiają się w bardziej złożonych formach językowych, np. jako opis: „Proszę o kontakt w sprawie zamówienia Jana Kowalskiego”, technika ta nie da sobie rady. W takich sytuacjach konieczne jest wsparcie bardziej zaawansowanych metod. Regex pozostaje więc idealnym narzędziem do obsługi powtarzalnych i dobrze zdefiniowanych struktur, ale nie zastąpi rozwiązań o większej elastyczności.

Jak dobrze znasz swoje dane?

Reguły oparte na logice biznesowej to podejście, które wielu ignoruje, ale może być niezwykle skuteczne. W oparciu o specyficzne wymagania danej branży, systemy mogą stosować zestawy zasad, które precyzyjnie identyfikują dane osobowe. Przykład? W systemach bankowych numer klienta może być traktowany jako dane wrażliwe, co jest uwzględniane w regułach przetwarzania tekstu.

Zaletą takiego podejścia jest szybkość działania i niski koszt. Logika biznesowa pozwala na łatwe dostosowanie reguł do konkretnych potrzeb, eliminując konieczność obciążania systemu skomplikowanymi modelami AI. Jednakże, aby reguły działały poprawnie, trzeba je stale aktualizować w odpowiedzi na nowe wzorce danych. Dla wielu firm jest to gra warta świeczki, zwłaszcza gdy celem jest redukcja kosztów przy zachowaniu zgodności z GDPR.

Czy można przetwarzać dane, nie ujawniając ich?

Haszowanie i sumy kontrolne to techniki, które umożliwiają przetwarzanie danych bez ujawniania ich rzeczywistej zawartości. Na przykład adres e-mail „jan.kowalski@example.com” można zamienić na unikalny hash, który jest niemożliwy do odtworzenia, ale może być porównywany z innymi hashami w systemie. To rozwiązanie jest wyjątkowo bezpieczne i tanie w implementacji.

Niestety, haszowanie sprawdza się tylko w przypadku danych już znanych systemowi. Jeśli pojawiają się nowe wzorce PII, technika ta staje się bezużyteczna. W połączeniu z innymi metodami, haszowanie może jednak stanowić dodatkową warstwę ochrony, szczególnie w systemach wymagających dużej skalowalności i bezpieczeństwa.

Czy hybryda to odpowiedź na wszystko?

W praktyce żadna z tych metod nie jest idealna sama w sobie. Dlatego coraz więcej firm decyduje się na podejście hybrydowe, które łączy różne techniki w celu optymalizacji działania. Wyrażenia regularne i reguły logiczne mogą być wykorzystywane jako pierwszy filtr, eliminując dane o prostych strukturach. Następnie trudniejsze przypadki można przekazać do analizy za pomocą NER lub LLM. Haszowanie może zabezpieczać znane dane osobowe, minimalizując ich przetwarzanie przez bardziej zasobożerne algorytmy.

Taka strategia pozwala osiągnąć balans między precyzją, kosztami i czasem. W systemach, które obsługują miliony zapytań, hybrydowe podejście może zaoszczędzić zarówno pieniądze, jak i zasoby obliczeniowe, bez uszczerbku dla zgodności z GDPR.

Co wybrać dla swojego biznesu?

Decyzja o wyborze technik rozpoznawania danych osobowych powinna być uzależniona od specyfiki działalności i skali operacji. Czy Twoja firma przetwarza miliony zapytań dziennie? Wtedy regex i reguły logiczne mogą być Twoimi sprzymierzeńcami. Czy dane są niestandardowe i trudne do przewidzenia? NER lub LLM mogą być nieodzowne. A może chcesz maksymalnie zabezpieczyć dane już znane systemowi? Haszowanie zapewni Ci spokój.

Bez względu na wybór, kluczowe jest podejście pragmatyczne – takie, które uwzględnia zarówno potrzeby biznesowe, jak i ograniczenia technologiczne. W końcu ochrona danych osobowych to nie tylko kwestia zgodności z prawem, ale także budowania zaufania klientów i efektywności operacyjnej.

Wzmocnij swoją firmę narzędziami AI